Nie pisze o koronie, bo pelno jej wszedzie, ale dzisiaj napisze, jak korona wplynela na nasze zycie, zwlaszcza Oli i Zuzi.
Dla mnie zmiany sa na plus. Pracuje z domu, co mi sie bardzo podoba, jestem o wiele bardziej wydajna, no i moge obiad w trakcie ugotowac! š Jedyna wada pracy z domu jest to, ze w biurze mam stojace biurko. Zawsze mialam problemy z plecami, ale odkad wiekszosc dnia spedzalam stojac, problemy sie skonczyly. Przez ostatnie 2 miesiace pracowalam glownie z kanapy, no i rezultaty juz sa – plecy znow bola jak nie wiem co! Wiec przenioslam sie do kuchni, i pracuje stojac przy blacie.
Oczywiscie najwieksza wada, dla mnie, jest to, ze nie moge zaplanowac zadnych wakacji, co mnie bardzo w chandre wpedza, no i na randki chodzic nie mozna! :-O Ach, i budowa utknela, wiec kuchnia nie wykonczona, i ogrzewania w domu nie ma.
Korona o wiele bardziej dotknela moje dzieci. Ola, ktora ma chore pluca, od 2 miesiecy siedzi u dziadkow, w pelni sie izoluja, nikt z domu nie wychodzi nawet na zakupy. I nie wiadomo, jak dlugo jeszcze ta sytuacja sie bedzie ciagnela… ale nie chcemy jej na zadne ryzyko wystawiac, nawet najmniejsze.
Tak sie zlozylo, ze obydwie moje corki obchodzily swoje urodziny w czasie izolacji koronowej.
Zuzia chyba miala gorzej, bo to byly jej 18 urodziny. Chciala miec party, chciala isc do sklepu i kupic alkohol, chciala sie bawic… spedzila urodziny z mama w domu, bidulka. Chciala nauczyc sie robic koktajle, wiec przynajmniej to zrobilysmy. Mialam zaplanowane 4: mojito, cosmopolitan, negroni (moje ulubione), oraz margharita.Ā Doszlysmy do drugiego, i dziecko juz mialo dosyc š
![2020-04-03 08.52.25](https://olzusy.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/2020-04-03-08.52.25.jpg?w=863)
![2020-04-03 14.47.34-1](https://olzusy.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/2020-04-03-14.47.34-1.jpg?w=863)
Poza tym Zuzia nie moze spotykac sie ze swoim chlopakiem, za ktorym bardzo teskni… No i podczas lata miala pojechac na podroz dookola Europy, pociagiem, to mialy byc wakacje jej zycia, no i niestety, to tez sie nie stanie…
No i rowniez w tym roku miala miec egzaminy, ktore mialy zdecydowac, na ktory uniwersytet sie dostanie.. egzaminy sie nie odbeda, a koncowe oceny zostana ustalone przez nauczycieli na podstawie pracy z kilku ostatnich lat. Wiec dzieciaki, ktore ida na uniwersytet w tym roku, wlaczajac w to Zuzie, zyja w niepewnosci.
Urodziny Oli byly niecaly tydzien temu. Przyjechala do domu na pol godziny – znaczy sie do ogrodka, bo do domu nie wchodzila, no i nawet nie moglam jej przytulic, wiec tylko siedzialysmy 2 metry od siebie…
![2020-05-08 15.39.02-1](https://olzusy.home.blog/wp-content/uploads/2020/05/2020-05-08-15.39.02-1.jpg?w=863)
Och, a wiecie, co bylo najsmieszniejsze? Czescia jej prezentu byla paczka z polskiego sklepu – czekoladki, soczek Kubus, no i rozne kielbasy. Och, z tych kielbas to sie najbardziej ucieszyla! š
Poza urodzinami biedna nie ma nic do roboty, nawet na spacer nie moze wyjsc, wiec siedzi w domu z dziadkami i zdjecia na instagram wrzuca.
I tak to wyglada nasze zycie przez ostatnie 2 miesiace, ja z Zuzia w domu, Ola u dziadkow… a co u Was sie zmienilo przez wirusa? xxx
SprĆ³buj callanetics na plecy. Mnie bardzo pomaga.
Å»yjemy w izolacji, ale w domu z ogrodem nie jest to dotkliwe. Jak dla mnie, może tak byÄ dalej. Nie jestem specjalnie towarzyska. š
NajwiÄksza zmianÄ byÅo przejÅcie na wÅasny wypiek pieczywa, żeby unikaÄ piekarni i macanych buÅek.
Może zamiast Instagrama jakiÅ program graficzny? Rodzinny nastolatek daÅ siÄ wkrÄciÄ i teraz dorabia prostymi grafikami.
LikeLike
O matko, callanetics, pamietam to z czasow, gdy bylam nastolatka….! Teraz juz zapomnialam wrecz co to jest!
Ja podobnie jak Ty, nie przeszkadza mi brak towarzystwa zbytnio… a chleb juz od sierpnia pieke sama tak czy siak š
Ola to na hakerke by sie nadawala, bo oblatana w technologii jest bardzo…
LikeLike
Prawie nic siÄ nie zmieniÅo, bo mieszkam w Szwecji. Normalnie pracujÄ, korzystam z komunikacji miejskiej, chodzÄ do sklepu, na spacery, i to wszystko bez maski i rÄkawiczekš. Nie ma tu takiej paranoi – ludzie zachowujÄ dystans i myjÄ rÄce.
LikeLike
Agnes, wlasnie slyszalam od kolezanki (oni mieszkali wiele lat w Szwecji i maja tam wciaz rodzine i znajomych), ze w Szwecji wszystko tak naprawde normalnie sie toczy… i jak to jest, ze we Wloszech jak bylo ‘normalnie’, to wirus szalal, a u Was nie?
LikeLike
Krzywa dla Szwecji i Polski jest bardzo podobna, mimo że Polska w lockdownie morduje gospodarkÄ. š
LikeLiked by 1 person
Polecam bardzo fajnego bloga na FB, o nazwie āHej, Sztokholmā tam jest wszystko bardzo fajnie opisane. No i to chyba jedyny kraj, w ktĆ³rym o chorobach decydujÄ lekarze, a nie politycy. I jest tu gÅĆ³wny epidemiolog, ktĆ³rego wszyscy kochajÄ : Anders Tegnell. Dużo jego wypowiedzi jest na YT, po angielsku. Warto posÅuchaÄ.
OczywiÅcie życzenia speÅnienia wszystkich marzeÅ dla
tych dwĆ³ch babeczek, ktĆ³re kiedyÅ byÅy Twoimi cĆ³reÅkami…ššš„š
LikeLiked by 1 person
M2M, czyz to nie dziwne… i ciekawe rowniez, dlaczego.
Agnes, spojrze na bloga, dzieki. A Babeczki zawsze beda moimi coreczkami, wlasnie powiedzialam Oli kilka dni temu, ze moze sobie wygladac na 27 (bo tak wyglada, chociaz ma 14 lat), ale czy bedzie miala 14, 27, czy 107 lat to zawsze bedzie moja coreczka… š
LikeLike
Nie mogÄ uwierzyÄ, że ONE sÄ już takie dorosÅe. Najlepsze życzenia dla dziewczyn.
Covid przyniĆ³sÅ nam pomieszkiwanie razem. NamĆ³wiliÅmy dzieci do powrotu do domu, bo na “wsi” bezpieczniej jednak, niż w Londynie. I tym sposobem po czternastu latach dzieci š sÄ znowu razem. MyÅlaÅam , że bÄdzie trudniej, a tymczasem poza godzinami pracy wspĆ³lnie gotujemy, oglÄ damy filmy, dyskutujemy, Åcieramy poglÄ dy, gramy w karty, chodzimy na spacery i…dajemy radÄ!
Jedynym wyzwaniem jest dostÄp do Åazienki.
Minusem sÄ odwoÅane 3 wakacyjne wyjazdy i Ålub .
LikeLike
Urosly, co? Wiem, za szybko dorosleja…
Gratulacje, ze udaje Ci sie dzieciaki na spacery wyciagac, Zuzia na jakakolwiek sugestie spaceru lub porobienia czegos razem od razu nosem kreci! š Tylko filmy razem ogladamy, i obiady jemy… no i gadamy tez.
Slub zostal odwolany? Czy odbyl sie, tylko bez gosci?
LikeLike
Jak Zuzia dojdzie do wieku moich “koni”, to tez pĆ³jdzie z TobÄ na spacer, żeby koÅci rozprostowaÄ;) .
Na razie ‘ wisi w powietrzu” , bo ma byÄ w poÅowie lipca na drugim koÅcu Åwiata. Na szczÄÅcie MÅodzi majÄ do tego peÅny luz. Nie w tym roku, to w nastÄpnym.
LikeLiked by 1 person
No Zuzia nie, ona taka napieta troche jest… to sa jej najdluzsze wakacje, i sie nastawila, rowniez sie nastawila, ze w przyszlosci w wakacje bedzie musiala pracowac… ona taka dorosla bardzo jest, bardzo obowiazkowa….
š š š ‘konie’ ida ‘kosci rozprostowac’!! š
LikeLike
Jejku jakie dorosÅe a niedawno to byÅy bÄ belki z Doha.
Gratulacje dla Mamy i CĆ³rek š
LikeLike
Babelki z Doha… Slodkie! š Dzieki!
No, dorosle pannice, powiem Ci czasami nie wierze, ze mam dziecko dorosle… Jak to mozliwe, jak to sie stalo, kiedy!
LikeLike